SEN NAJŚWIĘTSZEJ MARII PANNY
Przyszedł do Niej Pan Jezus i zapytał: Matko czy śpisz ? – zasnęłam, odrzekła Najświętsza Panna, abyś Ty mnie Kochany Synu obudził. Widziałam Cię w Ogrójcu obnażonego: od Kajfasza do Piłata, od Piłata do Heroda prowadzonego. Tam na Twą Świętą Twarz pluto, koronowano Cię cierniem, potem Cię sędziowie sądzili, przywiązali do słupa kamiennego, łańcuchami bili, aż Twe Święte Ciało padało. Potem Cię do Krzyża przybili i bok włócznią przebili, z którego wypłynęła woda i Krew Święta. Z Krzyża Twe martwe Ciało zdjęli i na moich rękach złożyli. Jezus na to najczulej odpowiedział: MATKO MIŁOSIERDZIA, kto ten sen będzie przy sobie nosił lub odmawiał, albo słuchał -ten bez grzechu śmiertelnego zostaje i w tym dniu nigdy nagłą śmiercią nie umrze bez przyjęcia Ciała i Krwi Mojej, a kto będzie prosił Mnie albo Ciebie Kochana Matko i to „otrzyma. Kto ten sen będzie przy sobie nosił, takowy sto dni odpustu otrzyma. A kto będzie namawiał, albo słuchał, nie zginie na każdym miejscu ani na wojnie, ani na drodze, a w którym domu, ten sen będzie się znajdował, temu ani ogień szkodzić nie będzie. Ten sen od Ojca Świętego królowi Augustowi, wysłany był w roku 1700